Komentarze: 1
„Nocne pociągi”
Nocne pociągi…
wiozą myśli półsenne,
wsparte na ramionach,
przytulone do szyb.
W stukocie kół
kołyszą się sny…
Marzenie mijają stacyjki
i wielkie dworce,
jedyne w śród nocy
rozświetlone pałace.
I dalej w ciszę
i dalej przez noc.
Z termosami
najlepszej na świecie herbaty
Z gazetami
w kieszeniach marynarek.
Z kanapkami,
co lepiej niż zdjęcie
wyświetlają wizerunek żony
krzątającej się po kuchni
jeszcze wczoraj.
Nocne pociągi…
wiozą tęsknotę
płynącą poezją szyn.
Są jak komety
odbite na spękanym lustrze.
Snujące się migocąc
po odwzorowanym niebie.
Tylko mnie tam nie ma
są tylko moje marzenia.
W nocnym składzie do Suwałk.
xxx